Kapsułki na potencję SWANSON Ginger Root – opinie faceta w kwiecie wieku

Zacznę od tego, że jestem facetem po 50-tce. Mam dwójkę dzieci i całkiem niedawno się rozwiodłem. Było to dla mnie dosyć stresujące przeżycie i życiowa zmiana, która niezbyt korzystnie wpłynęła na moje zdrowie. Przede wszystkim, trochę się załamałem i przestałem o siebie dbać. Jadłem co popadnie, nie stroniłem od alkoholu i dużo paliłem. Konsekwencją takich poczynań jest choroba ciśnieniowa. Niestety, poza problemami z ciśnieniem pojawiły się także u mnie komplikacje związane z erekcją. Kiedy poznałem fajną kobietę i myślałem, że na nowo ułożę sobie z nią życie, to okazało się, że nie mogłem stanąć na wysokości zadania. Przyznam, że trochę się tym załamałem, ale uznałem, że jest to chwilowa kwestia, która z czasem i odpowiednią suplementacją minie.

Tabletki na potencję SWANSON

Poszperałem trochę w internecie i znalazłem produkt o nazwie SWANSON. Był to imbir w kapsułkach dedykowany dla mężczyzn na potencję. Od razu uznałem, że ten naturalny składnik będzie bezpieczny dla mojego zdrowia i przede wszystkim skuteczny. Wydawało mi się, że ziołowy preparat w postaci tabletek zacznie szybko działać, a ja znowu będę mógł spełniać się jak na prawdziwego mężczyznę przystało. Przyznam, że do zakupu zachęciło mnie spore opakowanie. W jednej buteleczce było aż 100 kapsułek. Ulotka przyklejona przez producenta sugerowała, że w jednej tabletce znajduje się korzeń imbiru oraz mąka ryżowa.

Uznałem, że ten skład będzie na tyle bezpieczny,  że bez żadnych konsekwencji będę mógł spożywać te tabletki. Według informacji zawartych na opakowaniu należało przyjmować po dwie tabletki dziennie. Rozłożyłem sobie tą dawkę na jedną tabletkę rano i jedną wieczorem. Jestem dosyć sumienną osobą i nie miałem problemów z pamiętaniem o przyjmowaniu suplementu. Imbir, kapsułki na potencję przyjmowałem regularnie przez trzy miesiące. Chciałem, żeby kuracja była skuteczna i by efekty były jak najbardziej widoczne, więc uznałem, że okres trzech miesięcy będzie adekwatny. Wydawało mi się, że przez ten czas mój organizm będzie już dobrze odżywiony i szybko wrócę do formy.

Wrażenia i opinie o kapsułkach na potencję SWANSON

Jaki był efekt i jakie mam wrażenia z przyjmowania tych tabletek? No cóż? Muszę wspomnieć o tym, że kapsułki były dosyć spore i początkowo miałem problemy z ich połykaniem. Potem już się do tego przyzwyczaiłem, ale myślę, że jeśli ktoś nie lubi łykać dużych tabletek, to może mieć z tym nie lada problem. Poza tym, chyba nie odczułem żadnej poprawy jeśli chodzi o moją potencję. W każdym razie oczekiwałem jakichś większych efektów, poprawy witalności, lepszego samopoczucia i przede wszystkim korzystnego wpływu na moją męskość. Jestem trochę rozczarowany, bo nic takiego się nie wydarzyło. Co prawda, nie odczułem też żadnych negatywnych skutków ubocznych, ale sam skład tabletek wydawał mi się na tyle naturalny i bezpieczny, że nawet nic takiego nie przewidywałem. W ramach podsumowania swojej recenzji mogę jeszcze tylko dodać, że następnym razem zanim sięgnę po jakiś suplement na potencję będę się kierować doświadczeniem innych osób. Nie chcę już wydawać pieniędzy na środki, które nie działają. Teraz będę dla mnie ważne opinie ekspertów i ludzi, którzy mieli styczność z danym preparatem i którzy będą mogli mi go polecić.