Kapsułki na potencję VITASTERON – opinie i skład

Pomimo dość młodego wieku (mam 26 lat) od początku mojego życia seksualnego próbuje się uporać z wstydliwym problemem. Nie mam stałej partnerki seksualnej, a gdy ma dojść do zbliżenia z nowo poznaną dziewczyną z nerwów nie mogę stanąć na wysokości zadania. Stało się to dla mnie bardzo uciążliwe, ponieważ przez to bałem się nawiązywać bliższe kontakty z dziewczynami i zamknąłem się w sobie.

Jakie są opinie o kapsułkach na potencję Vitasteron?

Poszukałem pomocy w internecie i na forum dotyczącym zdrowia znalazłem opinie użytkowników na temat preparatu Vitasteron w postaci kapsułek na erekcję. Ciężko byłoby mi się na to zdecydować, bo trochę wstydziłem się brać taki środek w młodym wieku, ale ostatecznie się zdecydowałem. Gdy już udało mi się kupić środek postanowiłem sprawdzić jego skład, prześledziłem więc ulotkę i pomimo dużej ilości możliwych skutków ubocznych zdecydowałem się, że przed następnym zbliżeniem spróbuje zastosować te kapsułki.

Tabletki na potencję Vitasteron

Tydzień później umówiłem się z koleżanką i zastosowałem środek według ulotki przed stosunkiem. Byłem bardziej pewny siebie, ale koniec końców skończyło się to jak zwykle- katastrofą. Mój problem nie rozwiązał się pomimo obietnic, które otrzymałem z opinii preparatu. Moja erekcja nie uległa poprawie, nie zmieniło się z nią kompletnie nic. Dziewczyna zareagowała na to w dość niemiły sposób, a ja poczułem się znów poniżony. Po kilku godzinach zaczęła mnie boleć głowa, ale na początku nie połączyłem faktów, że może to być spowodowane przez te kapsułki. Postanowiłem spróbować jeszcze raz, za jakiś czas, a jak się nie uda to zwiększyć dawkę. Byłem coraz bardziej zdesperowany swoją sytuacją.

Starania nie przyniosły efektów, tylko skutki uboczne

Minęło trochę czasu a ja znów miałem okazję zbliżyć się z pewną dziewczyną. Postanowiłem, że wezmę teraz tabletkę trochę szybciej, żeby zniwelować ryzyko porażki. Kolejny raz się zawiodłem, bo moje starania nic nie dały. Poczułem się jeszcze bardziej zdołowany niż przed kuracją, bo myślałem, że jest ze mną tak źle, że nawet preparaty tego typu nie pomagają. Dodatkowo pojawiły się skutki uboczne, zaczęła mnie swędzieć skóra, miałem duszności i znów duży ból głowy (czułem jakby moja głowa miała wybuchnąć).

Vitasteron to zły wybór

Postanowiłem dać ostatnią szansę tym kapsułkom i ostatni raz sprawdzić, czy to działa. Odczekałem znów jakiś czas, a następnie wziąłem większą dawkę, mimo, że ulotka tego odradzała. Jakie były tego efekty? Oprócz mrowienia dłoni i bólu głowy żadne. Porównywałem w internecie skład z innymi preparatami tego typu i uznałem, że wszystkie takie preparaty są bez sensu. Wszystkie produkty, które są reklamowane w telewizji czy aptece zawierają przybliżony skład do tych kapsułek, które brałem. Uznałem, że szkoda mojego czasu i pieniędzy. Mój znajomy polecał mi inny zamiennik, ale póki co stwierdziłem, że dam sobie spokój z taką formą terapii.

Od jakiegoś czasu już nie biorę kapsułek na erekcję, ale ostatnio pod wpływem alkoholu przyznałem się znajomemu do swojego problemu. Ku mojemu zdziwieniu zrozumiał mnie i nie wyśmiewał, a nawet udzielił kilka porad czym się kierować przy doborze takich środków. Teraz wiem, że przy następnej próbie sprawdzę dokładniej skład i wybiorę sprawdzony produkt przez realną osobę, a nie zaufam reklamom, popularnym produktom i nie będę zwracał uwagi na opinie w internecie.